Następnego ranka idę umyć twarz, ale zatrzymuję się przed lustrem. Jak ja wyglądam? Wczoraj było świetnie! Teraz? Włosy - nawet jak je uczesałam - były fatalne. A oczy? Takie małe! Wygląda jakby się miało zapaść. Trzeba coś z tym zrobić - poprawić urodę. Z włosami jedynie kucyk, nie da się już z nimi nic zrobić. Poprawię sobie brwi, bo wyglądają jakby ich nawet nie było widać. Trochę tuszu - lepiej. Teraz ładne ubrania. Spódnica i sweter, to zawsze dobrze wygląda.
Jak być naprawdę ładna?
- Włosy. Powinny być ładne i schludnie upięte. Jeśli ma się czym pochwalić, ładnie wyglądają rozpuszczone z równo obciętymi końcówkami. Teraz jest moda, w której dziewczyny chcą być inne, a są takie same. Takie Tambler. Noszą warkocze, które na długich włosach wyglądają bardzo ładnie.
- Paznokcie. Krótkie, długie. To zależy. Przede wszystkim powinno to wyglądać higienicznie. To znaczy - nie mieć ich brudnych. Ładnie pomalowane, lub w ogóle. To tyle.
- Ubranie. Masz jeden czy dwa swetry - nie ma znaczenia. Możesz mieć ich sto, ale powinny być czyste. Jeśli jest ciepło mogą 'śmierdzieć', więc warto je wyprać... Czasami czuję jak ktoś idzie przede mną i wiadomo. Po prostu śmierdzi.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz