piątek, 13 października 2017

,,Żyj tak jakby miało nie być jutra"

     A co by było, gdybym powiedziała Ci, że jutro ma być koniec świata? Co byś zrobił? Spędził ten czas z rodziną czy może skoczył na bungee? Tak właśnie trzeba żyć. Nie marnować tego, co mamy. Może czasem warto wyrwać się choć na chwilę z tej rutyny, w której cięgle tkwimy. Zrobić coś nowego, albo coś czego nie robimy na co dzień. Zwykły spacer czyni cuda. Dotlenia mózg i człowiek już jest inny. Czuje się lepiej. Po co ciągle siedzieć w domu, co to da?



Fajnie jest zrobić coś, co robiło się kiedyś. Wtedy przypominają się dawne czasy. I to uczucie w brzuchu... Kiedyś świat był czymś nierealnym. Teraz, to wszystko wydaje się inne. Czy lepsze? Sama nie wiem...



A gdyby tak... Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Może nie do końca! Najpierw lekcje, a potem zabawa - jak to zawsze mówiła mama. Praca domowa i dopiero potem przygoda. Wyjdź z domu i idź przed siebie. Możesz wszędzie. Odkryj nowe miejsce. Może będzie to twoje ulubione? Tam, gdzie będziesz przychodzić w razie zwątpienia. Tam, gdzie możesz pobyć sam ze sobą. Odpocząć od tego całego zgiełku, rozluźnić się. I wtedy powrót do rzeczywistości. Kiedyś nastąpić musi.



Staraj się nie przejmować innymi. Po co sobie zawracać tym głowę. Bez sensu. Lepiej chodzić własnymi ścieżkami. Całkiem jak kot. On niczym się nie przejmuje - i dobrze. Jest niezależny. To jest mój charakter. Nie obchodzi mnie zdanie innych. Nie uważam się za taką, jaką mnie opisują. Co mogą o mnie wiedzieć? Chyba ja znam siebie bardziej, niż oni mnie.

0 komentarzy:

Prześlij komentarz